Pod chójanką znalazłem wspólfinansowany przez siebie samego, upragniony telefonik :P Jest to touch2 od HTC

1. Do połączenia telefon-komputer pasuje dowolny kabel USB :) W pudełku takowego nie znalazłem więc wyszukałem jakiś inny, chyba z mp3. Pasuje, działa.

2. Na moim laptopie (xp) nie był on wykrywany po podpięciu przez USB, natomiast na lapku ojca (Windows 7) wszystko śmigało. Jak temu zaradziłem? Ano dośc prosto, pobrałem Active Sync 4.5, zainstalowałem i po tej operacji komputer wykrywa telefon.

3. Od razu na wstępie w użytkowaniu polecam pobrac sobie spb shell... Bez tej nakładki przez pierwszy dzień użytkowania myślałem że wykituje z nerwicy/..rwicy/co by to nie było. Po porstu TouchFlo na tym htc'ku jest tak potwornie nieintuicyjny i niewygodny i antyludzki że to się w głowie nie mieści... Zerowa możliwość konfiguracji.
Zainstalowałem spb shell i odetchnąłem z ulgą... To jest strzał w 10ke.


W miarę użytkowania, obserwowania będę dopisywał kolejne posty, coby, "zielonym" jak ja nie było tak zielono ;)

pozdrawiam, ocet